Privacy & Cookies

This site uses cookies to store information on your computer.
Read more...

Arnhem: A Debt

of Dishonour

 

Arnhem DVD

 

A Debt of Dishonour is a unique documentary film dedicated Major General Sosabowski and all ranks who served in the 1st Polish Independent Parachute Brigade Group and to their Comrades-in-Arms of the 1st British Airborne Division that fought in the ill-fated “Operation Market Garden” at Arnhem and Driel during September 1944.

More Information...

Polish Forces in WWII

The Perfect

Chopin Gift!


Chopin_module_image

 

Two exclusive presentations of Chopin: An Augmented Experience performed by Alexander Ardakov
and Masayuki Tayama.

Who's Online

We have 11 guests online

 Latest news from
The Polish Heritage
Society UK 

 

PHS

 


The 6th Anniversary of the Polish Armed Forces Memorial at the NMA in Staffordshire.


This Anniversary was officially celebrated  at the National Memorial Arboretum in Alrewas,  Staffordshire on Saturday 29th August at 2 PM  at the Polish Armed Forces Memorial.


 


 

Refleksje prawie wrzesniowe bo pisane w ostatnich godzinach Sierpnia 2015

 

Jestem ciagle pod wrazeniem naszej tegorocznej uroczystosci w National Memorial Arboretum (29 Sierpnia 2015 w NMA) pod Pomnikiem Polskich Sil Zbrojnych, ktorego zbudowanie zajelo nam prawie 3 lata, w tym rowniez
"pelny wymiar godzin" z mego dotychczasowego zycia (Chairman projektu).
 
Zebralismy rowniez sami przy wielkiej pomocy nieodzalowanego przyjaciela juz niestety niezyjacego Dr Andrzeja Meeson Kielanowskiego calosc finansowych srodkow pozwalajacych na jego wybudowanie, oczywiscie SPK, Lotnicy i Polskie Spoleczenstwo pokryly glowne koszty pomnika przy rowniez malej pomocy finansowej ktora dostalismy od National Lottery Fund.

Sami tez wybralismy artyste (Robert Sobocinski z Poznania) dla naszej wlasnej koncepcji pomnika i przekonalismy samego HRH Duke of Kent do odsloniecia tegoz dziela w pamietnym wrzesniu 2009, czyli juz 6 lat temu.  Byli wtedy przy tym rowniez Ks Pralat Broniaslaw Gostomski i Prezydent Ryszard Kaczorowski ktorych praca dla Brytyjskiej Poloni i napewno Polski zatrzymala sie nagle w dniu tragedii smolenskiej.
 
Wracajac do pomnika, osobiscie oraz z pomoca Field Marshal Lord Guthrie uzyskalem z RAFu 2 samoloty Spitfire oraz Hurricane do historycznego przelotu nad pomnikiem w dniu jego odsloniecia, z tym ze duzy klucz dzikich gesi jak wszyscy pamietamy, przelecial pierwszy.  Na osloniecie w 2 dniach (sobota i niedziela) przybylo do Alrewas blisko 4000 osob (dokladne dane podane przez statystyka z NMA).
 
16 tablic dookola pomnika (9500 liter wykutych recznie) zawiera moj wlasny zaproponowany text najwazniejszych etapow naszej polskiej wersji WWII, rowniez pod pomnikiem jest wmurowana cegla ze spalonego budyku w czasie Powstania Warszawskiego w ktorym uczestniczyla moja Matka. Twarze Lotnika (303), Marynarza (Battle of Atlantic) i Zolnierza (2 Korpus) z pod Monte Cassino, wybralismy osobiscie z prawdziwych jeszcze zyjacych osob w 2008 r. Ludzi ktorzy oczywiscie w tych kampaniach osobiscie uczestniczyli.  Kamien wegielny pomnika, poswiecil juz niezyjacy Ks Pralat Bronislaw Gostomski.
 
Te slynne juz Polskie Tablice w Arboretum znajdujace sie w poblizu pomnika a jest tych tablic 16, ucza zwiedzajacych polskiej historii WWII i sa teraz jak najbardziej cenione w Arboretum przez naszych brytyjskich przyjaciol, ale w 2009r. spowodowaly mi osobiscie olbrzymie nieprzyjemnosci i to calkowicie ze strony niestety naszych rodakow (przed odslonieciem) - teraz na szczescie, nikt o tym nic juz nie mowi.  Chyba sie przekonali, ze mialem merytorycznie racje.

Wtedy nauczylem sie, ze za niektorych ludzi mozna sie juz tylko pomodlic, bo na brak rozsadku, zadrosc i inne nasze "rozpoznawalne" rodzime charakterystyki nie ma innego sposobu, a zycie jest w koncu za krotkie.....
 
Jedna z tych tablic jest poswiecona niezalatwionej w UK ciagle sprawie Gen Sosabowskiego i Polskiej Niezaleznej Brygady Spadochronowej.  Zajmuje sie osobiscie tym tematem od bardzo dawna i napisalem juz kilka wiecznie poprawianych w swietle ciagle nowo odkrywanych historycznych dokumentow, wersji mojej rozprawy (MA in Military History) na Uniwersytecie w Buckingham oraz Royal Military Academy w Sandhurst gdzie urzeduje moj szacowny promotor naukowy.  

Prace ta w wiekszosci sam musze finansowac, mowie o oplatach tegoz Uniwersytetu.  Do tej pory wplacilem im juz blisko Funtow 10,000, co jest nie tylko oplata semestralna (Military History Dept.), aczkolwiek moja praca ma juz blisko 40,000 slow.  Mam rowniez material na publikacje ksiazkowa okolo 50% wieksza od zamierzonej pracy wymaganej przepisami tegoz Uniwersytetu.

University of Buckingham pomoglo mi uzyskac bezposredni kontakt z jedenastoma najbardziej znanymi brytyjskimi historykami tematu tzw. "Historii Wojskowosci WWII", sa w tym miedzy innemi: Prof Sir Huw Strohn, Prof Anthony Bevor, Max Hastings, Dr Willam Buckingham oraz inni.

Potwierdzone sa juz tezy "Prawdy o Arnhem" przez Majora Tony Hibberta i Sir Brian Urquhart (USA). Sa one podstawowym oparciem dla mojej pracy. Jak powszechnie wiadomo na tych  tezach, zrobilem film dokumentalny pt. "A Debt of Dishonour" czyli bez owijania w bawelne "Dlug Niehonorowy" (z pomoca Ambasady RP) do tego czasu widziany blisko przez 10,000 osob w wielu krajach Europy i poza.

„Dług niehonorowy” – jest filmem dokumentalnym o generale Stanisławie Sosabowskim i działaniach Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej w trakcie operacji „Market Garden”, prowadzonych we wrześniu 1944 r. i walkach pod Arnhem-Driel. Film zawiera wypowiedzi dwóch byłych brytyjskich oficerów uczestniczących w operacji. O roli Polaków w bitwie i sylwetce gen. Sosobowskiego opowiadają: emerytowany mjr Tony Hibbert oraz pełniący funkcję szefa zwiadu podczas operacji Market Garden Sir Brian Urquhart. W pracy nad realizacją filmu pomagał major general Karol John Drewienkiewicz, emerytowany oficer brytyjskiej armii, syn polskiego żołnierza 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, walczącego pod Arnhem.


Sir Brian ciagle zyje w USA, Tony Hibbert niestety zmarl pozna jesienia zeszlego roku, aczkolwiek Jego prace kontynuuje 96 letni Major brytyjski (Dick Hargreves) z ktorym Hibbert wspolpracowal od 1942 roku.
 
Internetowy link do filmu (teraz nawet w jezyku polskim) do ktorego obejrzenia goraco zachecam jest na na Youtube, zobacz ponizej:

https://www.youtube.com/watch?v=uf1Xrqo3cqc&feature=youtu.be

W tym roku, uroczystosc w Arboretum uswietnili: Prezes SPK Czeslaw Maryszczak, Konsul Generalny z Manchesteru  Pan Lukasz Lukostanski, Ks Rektor Stefan Wylezek (byl tam po raz pierwszy i wysoko ocenil nasze ciezko wywalczone dzielo), Reprezentant Royal British Legion oraz 4 poczty sztandarowe w tym jeden lotnikow (sztandarowym byl Anglik o imieniu Simon, ktory mowi po polsku i fascynuje sie nasza historia).

Byla spora grupa ludzi, praktycznie z calej Anglii, widzialem znajome twarze nie tylko z Londynu ale tez z Nottingham, Birmingham, Leeds, Derby, Manchesteru i wielu innych "polskich" miast.

Z Nottingham przyjechala ostatnia Polka, pracownik lotniska Dywizjonu Bombowego RAF Nr. 300 im. Ziemi Mazowieckiej, Pani Wanda Szuwalska, ktorej maz byl radiotelegrafista w jednym z naszych Polskich Wellingtonow.  Wience skladalo wiele osob, a kierowala tym bardzo sprawnie nieoceniona Pani Gienia Marzec z Manchesteru, z ktora wspolpracowalismy przez dlugie miesiace budowy naszego pomnika w NMA.  Uroczystosc zakonczyly dwa hymny panstwowe: Polski i Brytyjski.

Po zakonczeniu uroczystosci pod glownym pomnikiem, Towarzystwo Bylych Uczennic Wychowankow i Przyjaciol SMO (Szkoly Mlodszych Ochotniczek) zorganizowalo wlasne odsloniecie (bardzo blisko naszego pomnika) i poswiecenie tablicy pamiatkowej Szkoly Mlodszych Ochotniczek w NMA.

Glowne przemowienie i przekaz wyglosila bardzo ciekawie Pani Alicja Calowna-Szkuta, podczas gdy wspomnienie o zyciu w szkole przekazala Pani Waleria Luro-Sawicka, poczem na zakonczenie wszyscy odspiewalismy emocjonalnie polski hymn: "O Panie ktorys jest na niebie".

Z "roboczej" czesci naszego komitetu budowy pomnika w 2009r. przybyl ze mna jak zawsze niezawodny Pan Jacek Korzeniowski, a z Manchesteru jak wspomnialem byla, jak co roku Pani Gienia Marzec.  

Wysluchanie tego dnia 3 solidnych przemowien, ktore jasno ocenily wielka wartosc pomnika Polskich Sil Zbrojnych w National Memorial Arboretum, dalo mi prawdziwa satysfakcje na ktora czekalem cale 6 lat, bo teraz juz niema watpliwosci ze to wspolne dzielo bedzie swiadkiem i przypomnieniem tej bohaterskiej historii WWII, no i oczywiscie  zostanie w NMA na zawsze.

Jeden z nowych pracownikow z British Legion ktory jest od niedawna w NMA, w Alrewas powiedzial mi, ze ten Polski pomnik jest z pewnoscia najladniejszy i chyba najlepszy, nawet dodatkowo chcial wiedziec czy przypadkiem wiemy jeszcze kto go zbudowal......